To czyste dziadostwo! Absolutna miernota! Naprawdę, ci ludzie powinni zejść z drzew i nauczyć się bycia ludźmi. Dla mnie nie różnią się niczym od lichwiarzy, osiedlowych cwaniaczków, handlarzy podrabianymi dragami z wiejskich dyskotek i amatorów głośnych tłumików w udawanych BMW. Przeciętność, a nawet gorzej. Najbardziej boli mnie, że instytut SWAM, z tego co widzę, naprawdę stara się coś zmienić, robi coś dobrego nawet kosztem własnych środków, a ludzie nie chcą płacić, bo to nie jest prywatna uczelnia dająca tylko papierek. Państwo całkowicie zawiodło, nie interesując się potrzebami rynku i obywateli, pozwalając na legalne działanie PJWSTK. To doskonały dowód na to, że urzędy interesują się tylko poprawnością papierków.
Powyższa recenzja na temat Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, czyli PJATK, została znaleziona na stronie https://dzwiek.org/threads/prawda-o-studiach-podyplomowych-realizacja-dzwieku-w-pjwstk.5544/page-4.
Podsumowanie opinii:
Autor opinii wyraża głęboką frustrację i rozczarowanie związane z poziomem edukacji oraz organizacji w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych (PJATK). W opinii studenta, poziom profesjonalizmu i dbałości o uczniów jest na niezwykle niskim poziomie. Autor porównuje PJATK do lichwiarzy i osiedlowych cwaniaków, wyrażając swoje rozgoryczenie brakiem odpowiedniej jakości edukacji oraz zainteresowania ze strony państwa w nadzorowaniu takich instytucji. W kontrze stawia instytut SWAM, który według niego naprawdę stara się robić coś wartościowego, nawet kosztem własnych środków.