Przeżycia byłego studenta PJATK: Inwigilacja i presja na egzaminach

„Jestem byłym studentem, pół roku studiowałem tam i się przeniosłem z wielu powodów, np. Podczas zdalnej nauki niektórzy wykładowcy, zwłaszcza od programowania, traktują studentów jak przestępców i uważają, że każdy ściąga, i dlatego okropnie inwigilują studentów, a mimo tego dają nieludzki czas na egzaminach i kolokwiach. Naprawdę nie polecam uczelni, a osoby, które nie wierzą, sami się przekonają po kilku miesiącach.”

Ta szczera opinia o Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych została znaleziona na stronie 'Opinie o Uczelniach’, gdzie były student dzieli się swoimi doświadczeniami związanych z trudnościami w nauce zdalnej, podejściem wykładowców do studentów oraz presją egzaminacyjną.

Były student PJATK relacjonuje swoje doświadczenia związane z krótkim okresem studiowania na tej uczelni. Główne zastrzeżenia dotyczą podejścia niektórych wykładowców, szczególnie z zakresu programowania, do studentów podczas zdalnej nauki. Krytykuje on inwigilację i podejrzliwość, jaką okazują nauczyciele, traktując studentów niemal jak przestępców oraz nierealne ramy czasowe na realizację zadań egzaminacyjnych i kolokwialnych. Autor ostrzega potencjalnych kandydatów przed wyborem PJATK, sugerując, że negatywne aspekty uczelni szybko stają się widoczne.