„Skończyłem Sztukę Nowych Mediów – oba poziomy. Ta uczelnia to dno, wiele zajęć powtarzało się na drugim poziomie od początku, niczym historia starożytności między podstawówką, gimnazjum, a liceum. Grafika 3D na marnym poziomie, można się było więcej nauczyć z tutoriali dostępnych w internecie. Prowadzący w większości kiepscy, bez solidnego zaplecza zawodowego, nie potrafili także przekazać studentom informacji jak właściwie wygląda rynek pracy. Nawet na magisterce zajęcia były ze zbyt rozległych dziedziń, przez co trudno było zdobyć węższą wiedzę w zakresie swoich zainteresowań. Rynek wymaga wąskiej specjalizacji, a nie jednoczesnych zajęć z kaligrafii, historii, modelowania 3D, programowania we flashu… Pieniądze wyrzucone w błoto.”
Podsumowanie opinii: Autor, absolwent Sztuki Nowych Mediów na Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, wyraża głębokie rozczarowanie jakością kształcenia. Krytykuje powtarzanie się treści programowych na różnych poziomach studiów, porównując to do nauki historii w szkołach ogólnokształcących. Podkreśla niski poziom nauczania grafiki 3D i brak praktycznych wskazówek od prowadzących odnośnie rynku pracy. Wskazuje na problem zbyt szerokiego zakresu tematycznego zajęć, który nie sprzyja specjalizacji, będącej wymogiem rynku pracy. Wyraża opinie, że pieniądze zainwestowane w edukację na tej uczelni zostały zmarnowane.