Poziom angielskiego na studiach po angielsku… żenujący

widze, ze pierwszy odwaze sie skrytykowac nasza kadre, na wszelki wypadek anonimowo :P. Chodzi mi o studia po angielsku, poziom wymowy, gramatyki, konwersacji wiekszosci wykladowcow i cwiczeniowcow, jest bardziej niz zenujacy, a w koncu za cos sie placi 200 czy 300 zl wiecej niz na polskich. Jest moze w sumie 3 czy 4 kompetentnych ludzi, ktorzy poczuli sie do odpowiedzialnosci zeby lepiej sie poduczyc jezyka. Nie polecam nikomu studiow po angielsku. Profuty marne, a koszt nieproporcjonalny do zdobywanej wiedzy.

Opinia znaleziona na http://antypjwstk.blogspot.com/2010/01/wykadowcy.html