Zapłaciłem 11 tysięcy złotych z góry za pierwszy semestr i uczelnia nawet nie raczyła przekazać mi planu zajęć na czas. Teraz nie odpowiadają na moje e-maile. Zajęcia już się rozpoczęły, a ja nawet nie mogę w nich uczestniczyć. Nie jestem jedynym studentem, który boryka się z tym problemem. Płaci się tu ogromne pieniądze, a organizacja jest fatalna. Moje ciężko zarobione pieniądze są marnowane tylko dlatego, że ta szkoła nie potrafi dostarczyć planu zajęć. Jeśli nie potraficie sprostać własnym standardom, to może obniżcie czesne?!
Opinia została opublikowana publicznie na platformie Google Maps pod adresem: https://maps.app.goo.gl/vJxkAhbUHVbv6Syi6 Została wystawiona przez studenta Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych i dotyczy problemów organizacyjnych związanych z rozpoczęciem semestru oraz brakiem kontaktu z administracją.
Autor zwraca uwagę na wyjątkowo niepokojący aspekt – bardzo wysokie opłaty semestralne idą w parze z brakiem elementarnej organizacji. Nieotrzymanie planu zajęć na czas uniemożliwia uczestnictwo w kursach, a brak odpowiedzi na e-maile ze strony uczelni dodatkowo pogłębia frustrację. W treści pojawia się również zarzut wobec polityki finansowej – skoro uczelnia nie jest w stanie zapewnić podstawowych standardów obsługi, to jej wysokie czesne wydaje się całkowicie nieuzasadnione. Ta opinia pokazuje problem systemowy – brak komunikacji i profesjonalizmu w podstawowych kwestiach administracyjnych, które są absolutnie kluczowe dla komfortu i efektywności procesu edukacji. To mocny sygnał ostrzegawczy dla potencjalnych studentów, że inwestycja w tę uczelnię może okazać się ryzykowna nie tylko pod względem jakości kształcenia, ale nawet pod kątem podstawowej organizacji życia akademickiego.