W ostatni piątek otrzymałem maila od uczelni, w którym Pani z dziekanatu przedstawiła propozycję rektora dotyczącą „zadośćuczynienia”. Tym samym władze uczelni po raz pierwszy oficjalnie przyznały, że na naszym kierunku nie wszystko było idealne. Zaproponowano nam 2-3 dodatkowe zjazdy, darmowe szkolenie u Krzyśka w studiu oraz dostęp do uczelnianego studia przez ten okres. Moja pierwsza myśl po przeczytaniu tego maila była taka, że ktoś tutaj chyba żartuje. Parafrazując znane słowa, Ma****A MUSI ODEJŚĆ i koniec dyskusji.
Najwidoczniej władze uczelni śledzą to forum, ponieważ osoby, które zgodzą się na powyższą propozycję, mają nagle zdawać egzamin końcowy. W ten sposób próbują zalegalizować całą sytuację i pozbawić nas argumentu, że na studiach nie było egzaminów ani zaliczeń. Teraz wiem, że to nie pierwszy taki przypadek, więc mają doświadczenie w postępowaniu w takich sytuacjach.
Działamy intensywnie, aby sprawiedliwość zatriumfowała. Niektóre wasze rady i sugestie były bardzo pomocne – dzięki chłopaki i dziewczyny, jeżeli są tu jakieś na forum. Nie mogę jednak zdradzić, co dokładnie robimy, aby nie dać się „załatwić”, jak już pisałem wcześniej, oni w dziekanacie też czytają ten wątek, ale nie mają odwagi podjąć publicznej dyskusji z nami.
Źródło recenzji
Powyższa recenzja na temat Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych, czyli PJATK, została znaleziona na stronie https://dzwiek.org/threads/prawda-o-studiach-podyplomowych-realizacja-dzwieku-w-pjwstk.5544/page-8.
Podsumowanie opinii
Student opisuje, jak uczelnia zaproponowała dodatkowe zjazdy i szkolenie jako formę zadośćuczynienia za wcześniejsze niedociągnięcia. Mimo to, student pozostaje sceptyczny wobec propozycji, zauważając, że władze uczelni próbują tym samym zalegalizować brak egzaminów i zaliczeń. Wyraża także swoją frustrację z powodu braku publicznej dyskusji ze strony dziekanatu, ale jednocześnie docenia wsparcie i rady od innych uczestników forum.