Studia magisterskie z grafiki na tej uczelni to prawdopodobnie najdroższy kierunek artystyczny w Warszawie. Niestety, muszę stwierdzić, że:
- Zarówno uczelnia, jak i wykładowcy nie są zainteresowani przekazywaniem wiedzy studentom, a jedynie maksymalnym wyciąganiem od nich pieniędzy.
- Większość kadry jest niekompetentna i nie potrafi efektywnie uczyć; zajęcia sprowadzają się do „zrób coś, a ja to ocenię po przerwie na kawę”, więc w praktyce wszystkiego trzeba uczyć się samemu.
- Pomimo wysokich opłat za studia, studenci muszą dodatkowo wykupić pakiet Adobe oraz materiały plastyczne, co może kosztować dodatkowe 300 zł miesięcznie.
- Prodziekan wykazuje się wyjątkowym brakiem kultury, traktując studentów w sposób, który często kończy się płaczem; skargi na jego zachowanie nie przynoszą żadnych efektów.
- Jeśli masz problem z projektem, nie licz na wsparcie prowadzących — pomoc jest praktycznie niedostępna.
- Mimo dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji i jej rosnącego znaczenia w grafice, wykładowcy ignorują te zmiany, jakbyśmy wciąż byli w 2015 roku.
- Największym absurdem są jednak studia magisterskie trwające aż 5 semestrów bez żadnego uzasadnienia, gdzie piąty semestr jest najdroższy, mimo że większość zajęć to „samodzielna praca nad projektem”.
Zdecydowanie nie polecam tej uczelni!
Informacja o źródle:
Powyższa opinia została znaleziona na stronie: https://g.co/kgs/2ErS3rt.
Podsumowanie opinii:
Opinia przedstawia Polsko-Japońską Akademię Technik Komputerowych w bardzo negatywnym świetle, opisując szereg problemów związanych z kierunkiem studiów magisterskich z grafiki. Wskazuje na brak zaangażowania zarówno uczelni, jak i wykładowców w proces nauczania, a także na dodatkowe koszty związane z zakupem materiałów i oprogramowania. Krytykuje również atmosferę panującą na uczelni, niekompetencję kadry, ignorowanie nowoczesnych trendów w edukacji oraz absurdalne przedłużenie programu studiów magisterskich do pięciu semestrów. Autor opinii wyraża głębokie rozczarowanie i zdecydowanie odradza wybór tej uczelni.