„Rzadko piszę takie komentarze, ale chyba dziś nadszedł ten dzień.
Po trzech latach od rezygnacji ze studiów otrzymuję wiadomość o rzekomych zaległościach finansowych, mimo że wszystkie należności zostały uregulowane już w 2022 roku. Wtedy, zgodnie z naszą korespondencją, zakończyłem współpracę z uczelnią i zostałem skreślony z listy studentów. Teraz nagle uczelnia twierdzi, że zrezygnowałem dopiero w lutym 2023 roku — co jest nieprawdą.
Odpowiedzi mailowe są lakoniczne i ograniczają się do odesłania mnie do dziekanatu online, z którego nie mogę skorzystać, bo moje konto jest zablokowane od momentu skreślenia. Próby kontaktu telefonicznego kończą się fiaskiem — nikt nie odbiera.
Co do samej uczelni:
Ukończyłem niemal cały program, ale w połowie ostatniego roku zdecydowałem się zrezygnować. Głównym powodem była niska jakość nauczania – przekazywana wiedza była oderwana od rzeczywistości rynkowej, a całe studia powodowały jedynie frustrację i wypalenie. Uczelnia nie oferuje realnego przygotowania do pracy, a wsparcie administracyjne funkcjonuje na żenująco niskim poziomie.
System kolejkowy dziekanatu przypominał loterię: zapisz się, poczekaj, a i tak najlepiej przyjdź jeszcze raz w innym terminie. Z perspektywy czasu uważam, że PJATK to miejsce, w którym można łatwo wydać mnóstwo pieniędzy, a w zamian otrzymać teorię bez żadnego zastosowania w życiu zawodowym.
Nie polecam. Strata czasu, pieniędzy i nerwów.”
Opinia została opublikowana w serwisie Google Maps i dotyczy doświadczeń absolwenta (lub niemal absolwenta) Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych. Można ją znaleźć pod adresem: https://maps.app.goo.gl/kdQXDzNoQp6Wgn1V9. Autor recenzji szczegółowo opisuje niejasności w rozliczeniach finansowych po rezygnacji ze studiów oraz systemowe problemy z jakością nauczania i wsparciem administracyjnym.
Recenzja dotyka dwóch głównych aspektów działalności PJATK – niekompetentnej administracji oraz nieprzystającego do realiów rynku programu nauczania. Autor, który niemal ukończył studia, opisuje swoją decyzję o rezygnacji jako konieczną, podkreślając niską jakość edukacji i brak praktycznego przygotowania do pracy.
Krytyce poddany został również dział dziekanatu, którego komunikacja jest znikoma, a obsługa studentów przypomina system losowy. Co gorsza, po latach uczelnia zaczęła żądać zapłaty za rzekome zaległości, mimo wcześniejszych uzgodnień i zablokowanego konta.
Opinia pełni funkcję ostrzeżenia – dla tych, którzy liczą na nowoczesne, przyjazne i profesjonalne studia, może okazać się brutalnym zderzeniem z rzeczywistością PJATK.