Prawda i ostrzeżenie przed warszawską PJWSTK

Jeśli chcesz skorzystać z oferty Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych – zapoznaj się, dobrze pomyśl zanim popełnisz błąd. Jeśli ktoś znajomy chce się zdecydować – lepiej mu to pokaż zanim straci czas, nerwy i pieniądze. Autentyczna historia w ramach ostrzeżenia wklejona z perspektywy autora, będącego studentem tej uczelni.

Zawyżanie opłat – metoda na różnice programowe
Dokonałem transferu wewnątrz tej uczelni, pomiędzy różnymi trybami studiów. Obiecano mi brak różnic programowych, co było podstawą mojej decyzji. Dopytywałem się kilkukrotnie i za każdym razem odpowiadano mi, że program jest ten sam i różnice programowe nie występują. Było to kłamstwo – różnice programowe wystąpiły i były dość pokaźne – wyliczone na prawie 10 tysięcy złotych dodatkowych opłat i prawdopodobnie dwa dodatkowe semestry studiów pomimo wcześniejszym obietnicom i zmiany trybu wewnątrz tej samej uczelni. Dowiedziałem się tego jednak już po dokonaniu transferu, gdy było za późno na rezygnację. Postawiono przed faktem dokonanym ze świadomością, że jedyna alternatywa to rezygnacja z tej uczelni przez co i tak stracę czas.
Zawyżanie opłat – metoda na opłaty karne
PJWSTK lubi generować studentom dodatkowe koszty. Jedną z metod są opłaty karne, rzekomo za złożenie podania po dozwolonym terminie. W rzeczywistości wszystko jest tak organizowane, by student wpadł w takie złożenie podania po terminie. Opłaty te nie mają żadnego umocowania w zawartych umowach ani w regulaminie studiów. Ot, wydane zostają różne zarządzenia np. do kiedy należy rozliczyć indeks i semestr i zaczyna obowiązywać. Nie zostaje to dostarczone studentom, nie zostaje należycie ogłoszone, ale zaczyna obowiązywać. Informacja o tym dla mojego trybu została zamieszczona tylko na forum internetowym uczelni przez anonimowego użytkownika. I tak się zadziwiająco złożyło, że rozliczenie semestru i złożyć podania na kolejny semestr powinienem na 7 dni przed pierwszym terminem egzaminu z jednego z przedmiotów. Tak, pierwszym terminem, który odbył się dopiero pod koniec września. :)) Za podania złożone po terminie naliczane są opłaty karne. Możesz też zgadywać jakie przedmioty będziesz chciał lub musiał robić w ramach ITN w kolejnym semestrze i złożyć podanie w terminie, zanim jeszcze się dowiesz czy przedmiot/semestr zaliczyłeś. Nie zgadniesz i złożysz podanie o ITN (realizację przedmiotu) niepotrzebnie? To też zapłacisz opłaty karne, bo za rezygnację z ITN też jest opłata karna. 😀 Myślisz, że podczas składania podania o ITN w dziekanacie zostaniesz uprzedzony o opłatach karnych, byś mógł zrezygnować ze złożenia podania i zrobić ITN w kolejnym semestrze? Ależ skąd, przecież uczelnia na tych podaniach zarabia, więc na korzyść uczelni jest byś wpadł w tę pułapkę.
Zawyżanie opłat – metoda na domniemane złożenie podania
Nie chciałeś opłat karnych i postanowiłeś, że nie złożysz podania o ITN w tym semestrze tylko zrobisz to w kolejnym terminie bez opłat karnych? To prorektor może dojść do wniosku, że jednak powinieneś robić jakiś ITN, choć nie wynika to z żadnego planu studiów ani regulaminu. Uzna to, przypisze ci te przedmioty a następnie uzna, że było to twoje podanie… i zgadłeś, oczywiście złożone po terminie. Z naliczonymi opłatami karnymi. Mnie tak dokładnie zrobiono – naliczono opłatę karną za nieterminowe złożenie podania o ITN z przedmiotów, dla których nigdy nie składałem podań o ITN. Oczywiście chodziło o opłatę karną, którą także mi naliczono.
Bezczelność prorektor, skreślenia z listy studentów przed rozpatrzeniem reklamacji
Pani prorektor, pan i władca losów studenta w ramach studiów, jest skrajnie bezczelna i często podejmuje decyzje bez podstawy za to na szkodę studenta. Mam wrażenie, że lubi pokazać kto rządzi i czerpie z tego przyjemność. Przykład? Proszę bardzo. Złożyłem podanie o rejestrację na semestr i określone przedmioty. Pani prorektor z sobie znanych tylko powodów uznała, że wie lepiej od studenta co i jak chciałby studiować – zmieniła mi przedmioty (w ramach uzupełnienia różnic programowych a więc ustalane indywidualnie). Pomijam, że miałem inną wizję kolejności zaliczania przedmiotów co dość mocno przemyślałem. Zmiany zrobiła jednak tak bezmyślnie, że jeden z przedmiotów przypisała dwukrotnie. Oczywiście dwukrotnie została naliczona opłata za ten sam przedmiot. Były też inne błędy, które skutkowały zawyżeniem czesnego, łącznie ponad dwukrotnie w stosunku należnych opłat cennikowych. Napisałem podanie o naprostowanie tych bredni i zrobiłem to w dość ostrym tonie. Co zrobiła pani prorektor? Odnoszę wrażenie, że chciała pokazać kto w uczelni rządzi, bo podtrzymała wcześniejszą decyzję o dwukrotnym przypisaniu tego samego przedmiotu i zawyżeniu opłat. Po czym poszła na urlop. Złożyłem kolejne podanie, które jednak czekało aż Jej Wysokość Prorektor wróci z urlopu. Po powrocie przyznała mi rację, opłaty skorygowano, ale do tego czasu skreślono już mnie z listy studentów, co uniemożliwiło mi oddanie pracy z jednego z przedmiotów na czas i w efekcie zaliczenie tego przedmiotu.
Płać wszystko, bo inaczej skreślimy z listy studentów
Standardowym działaniem uczelni jest skreślanie studentów w przypadku nie wniesienia opłaty na czas. Działa to jak szantaż – wpłać albo uniemożliwimy ci studiowanie, bo obowiązuje także w przypadku trwającej reklamacji i także w przypadku opłacenia czesnego z pominięciem reklamowanych opłat karnych. Mnie zawyżono opłaty ponad dwukrotnie, złożyłem aż dwie reklamacje, żeby dopiąć swego i udało mi się. Co z tego jeśli w międzyczasie mnie skreślono z listy studentów i uniemożliwiono zaliczenie przedmiotu?! Skreślenie z listy studentów skutkuje bardzo ważnymi konsekwencjami – dla studiów internetowych student traci dostęp do materiałów, kontaktu z wykładowcami a także nie może oddać zadań na czas. Mnie uniemożliwiono w ten sposób zaliczenie przedmiotu, bo w czasie skreślenia nie mogłem zaliczyć sprawdzianu. Innym razem miałem opłacone czesne, ale nie wniesione opłaty karne, które reklamowałem. Oczywiście skreślono z listy studentów przed rozpatrzeniem reklamacji i poinformowaniem mnie.
Opłata za ponowny wpis na listę studentów
Ponowny wpis na listę studentów po skreśleniu to 1000 zł. Nie wymaga chyba komentarza. Uczelnia lubi generować studentom koszty. :))
Studia internetowe – poczytaj przez internet, załatwiaj osobiście
PJWSTK reklamuje się, że ma studia internetowe. Że studenci uczą się kiedy mają czas i dostosowują tryb do własnego czasu. TO ŚCIEMA. Jeśli mieszkasz poza Warszawą to nie daj się nabrać, że dasz radę studiować zdalnie. Korzystam z tego trybu i wszystkie ważniejsze sprawy muszę załatwiać osobiście, bo inaczej to grozi nie załatwieniem ich. W przypadku opisanego bezczelnego zawyżania opłat musiałem osobiście być na uczelni łącznie kilka razy. Raz przyjechać na uczelnię zza granicy. Podania składane elektronicznie są albo ignorowane albo zbywane gładkimi bredniami. „Tryb internetowy” służy wyłącznie obniżce kosztów uczelni – przez internet są udostępniane materiały i student ma się uczyć sam, ale płaci jak za zwykle studia zaoczne.
Zachorowałeś? To twój problem! Powtórz przedmiot za dodatkową opłatą
Uczelnia nie stosuje żadnej polityki dot. zwolnień, niedyspozycji studenta. Nawet jeśli jest tylko jeden termin na zaliczenie albo oddanie pracy – a tak jest prawie zawsze w przypadkach sprawdzianów i prac domowych. W sumie to chyba tylko w przypadku egzaminów student ma jakieś prawo do powtórek w przypadku choroby. Trzeba jednak pamiętać, że często niewykonanie jednego tylko sprawdzianu czy pracy domowej w terminie może skutkować niezaliczeniem przedmiotu. Zachorowałeś i nie mogłeś oddać na czas pracy? Masz zwolnienie? Kogo to obchodzi?! Powtórzysz semestr i uczelnia dodatkowo zarobi! Czysty zysk! Na pytanie o postępowanie w przypadku choroby nie odpowiedział mi ani dziekanat ani opiekun trybu.

To tylko niektóre z rodzynków z tej uczelni. Odradzam, trzymajcie się z dala od tej uczelni. To bardzo droga uczelnia i z pewnością nie jest warta ponoszonych opłat. Szkoda nerwów, czasy i pieniędzy.

Na koniec warto wspomnieć o problemach innych studentów PJWSTK:
1. http://antypjwstk.blogspot.com/
2. http://www.dzwiek.org/threads/prawda-o-studiach-podyplomowych-realizacja-d%C5%BAwi%C4%99ku-w-pjwstk.6313/

Opinia znaleziona na http://www.wykop.pl/ramka/934433/ostrzezenie-przed-warszawska-pjwstk/